Codzienna modlitwa zawierzenia do św. Rity

O, najszlachetniejsza święta Rito, słyszę wokół, jak wszyscy wzywają twe piękne imię. Wszyscy się do ciebie uciekają. Pragnę i ja zaliczać się do liczby twoich czcicieli. Od tego dnia obieram sobie ciebie na mą szczególną opiekunkę i pośredniczkę. Tobie przedstawiać będę moje potrzeby duchowe i doczesne, a ty, jak czuła matka, troskliwie wysłuchiwać będziesz moje modlitwy. Niech łaska Boża pomoże mi pokochać Jezusa Ukrzyżowanego tak jak ty. Wstawiaj się za mną, bym naśladował wszystkie twoje cnoty w oderwaniu od świata, jego złudnych dóbr i zwodniczych przyjemności, a w miłości Boga i bliźniego.
Wybłagaj mi posłuszeństwo, czystość, pokorę, ducha cierpliwości i poddania się woli Bożej. Miej na sercu również moje doczesne potrzeby. Niech Bóg raczy obdarzyć mnie wszystkim, co konieczne, abym osiągnął mój ostateczny cel. A jeśli to jest zgodne z wolą Najwyższego, wyproś mi wszystkie te dobra doczesne, które mogą mi być do tego przydatne i niezbędne. Amen.


W: M. Pabis, Cuda świętej Rity, patronki w sprawach najtrudniejszych, Dom Wydawniczy "Rafael", Kraków 2012.

Modlitwa uwielbienia Boga za dar św. Rity

Dziękuję Ci, Panie, za dobra, którymi raczysz nas obdarzać za sprawą naszych świętych braci żyjących z Tobą w chwale raju. Panie, mając ufność w Twoje miłosierdzie, proszę Cię przez wstawiennictwo świętej Rity o łaskę naśladowania jej, szczególnie w miłości do Ciebie i do bliźnich, zgody na Twoją wolę oraz pobożnego rozpamiętywania męki Chrystusa, Twojego Syna. W poważnej potrzebie, która ściska mi teraz serce, w ogromnym bólu, jaki mnie dręczy, błagam Cię przez zasługi Chrystusa i przez wstawiennictwo tej drogiej świętej, byś mi dopomógł, pocieszył mnie i wysłuchał. Obejmując krzyż, obiecuję, że zawsze będę Ci wdzięczny za to, czego Ty, Nieskończenie Dobry, udzielisz mi dla zbawienia mojego i tych, których Ci powierzam.
O chwalebna święta Rito, każdego dnia pokazujesz dobrotliwie, że to, co dla ludzi jest niemożliwe, u Boga jest możliwe. Siłą twego wstawiennictwa wybłagaj mi łaski, o które pokornie cię proszę.
Najdroższa święta Rito, módl się za mną i bądź błogosławiona na wieki.


W: M. Pabis, Cuda świętej Rity, Dom Wydawniczy "Rafael", Kraków 2012.

Codzienna modlitwa ku czci św. Rity

Oto przychodzę do ciebie, najdroższa święta Rito, która w sanktuarium w Cascii, gdzie czczone są twe doczesne szczątki, wylewasz na świat zdroje łask. Staję przed tobą, by złożyć ci codzienny hołd mojego serca, pełnego wdzięczności i poświęconego tobie.

Miłuję cię, święta Rito, patronko w sprawach trudnych! Ratuj mnie zawsze od nieodwracalnych skutków zła. Przyzywam cię, oblubienico Krzyża Świętego! Odsuwaj daleko ode mnie i od moich bliskich rozpacz, która jest śmiercią dla duszy. Sławię cię, o wzorze młodzieńczego wieku! Spraw, by młodzi ludzie nie wpadali w zasadzki niewiary i fałszywych wartości. Błogosławię cię, litościwa wspomożycielko nieszczęśliwych! Przybądź mi z pomocą w każdej potrzebie i nieszczęściu. 

Wychwalam cię, o bohaterko wszelkiej cnoty! Wyproś mi łaskę naśladowania cię w łagodności, cierpliwości i miłości. W ten sposób z pewnością spodobam się Bogu i uczczę cię, która niczego innego nie pragniesz, jak widzieć Go wielbionego przez wszystkich. Kocham cię, moja najsłodsza patronko! Twemu wstawiennictwu powierzam wszystkie me największe nadzieje. Proś za mną Jezusa Ukrzyżowanego, u którego stóp przedstawiają cię na obrazach w chwili otrzymywania kolca z Jego cierniowej korony; módl się za mną i uproś mi przebaczenie mych grzechów.

Pozdrawiam cię, o słońce z Cascii, drogocenny klejnocie Umbrii, chwało zakonu augustiańskiego, jaśniejąca gwiazdo raju.
Bądź dla mnie i dla moich bliskich przewodniczką w burzach życia, prowadź mnie do upragnionego portu nieba, ażebym mógł kochać cię i błogosławić oraz z tobą kochać i błogosławić na wieki miłosiernego Pana. Amen.



W: M. Pabis, Cuda świętej Rity, Dom Wydawniczy "Rafael", Kraków 2012.


Modlitwa na 22. dzień każdego miesiąca

Przyozdobiony wszelkim blaskiem był dla ciebie raj, o szczęśliwa święta Rito, 22 maja owego roku, który otworzył ci bramy Niebieskiego Jeruzalem, gdzie nosisz wspaniałą aureolę świętych i w zdroju wszelkich radości zaspokajasz pragnienie wiecznego szczęścia. Również dla nas piękny był błogosławiony dzień, kiedy naszą głowę zranioną cierniami wygnania jak balsamem okryłaś dobroczynnym płaszczem twej opieki. Piękny i szczęśliwy był to dzień dla wszystkich wierzących, nieszczęsnych synów Ewy, wygnańców na tym łez padole, na ziemi usianej troskami, osnutej mgłą mrokami śmierci, które przesyca gorycz i przygnębienie.

Mogą oni teraz wznosić oczy pełne wiary i nadziei ku tobie, która od tamtego dnia przebywasz u Boga Wszechmogącego, ustanowiona troskliwą wspomożycielką we wszystkich rodzajach nieszczęścia. Słodko i dobrze nam zwracać się do ciebie i ku twojej czci świętować ten szczęśliwy dzień 22. każdego miesiąca.

Z radością wspominamy dziś twe błogosławione przejście z tego świata do raju, bowiem stało się ono dla nas początkiem pociech z nieba, jakie otrzymujemy przez twoje nieustanne wstawiennictwo. Nigdy niech nie ustanie dla nas, ani dla nikogo z oddanych tobie, bicie twego kochającego serca, a twoja opieka niech będzie dla nas wszystkich tarczą osłaniającą od ciosów nieszczęścia. Módl się zawsze za każdym, kto cię pozdrawia i wzywa na ratunek.

O, orędowniczko w sprawach trudnych, ostatnia nadziejo, wspomóż nieszczęśliwych, uzdrów chorych, pociesz strapionych, broń Kościoła świętego, ochraniaj papieża i błogosław rodzinom.
Także my, w tym dniu poświęconym tobie, pozdrawiamy cię, święta Rito od spraw beznadziejnych. Módl się za nami, o cudotwórczyni z Cascii.

Koronka do św. Rity

Odmawiamy w następujący sposób:
- znak krzyża: Boże, wejrzyj ku wspomożeniu memu. Panie, pospiesz ku ratunkowi memu, Chwała Ojcu…;
- następnie: Ojcze nasz w intencji czcicieli św. Rity;
- zapowiedź tajemnicy: Ojcze nasz…, 3 x Zdrowaś Maryjo…, Chwała Ojcu…
Święta Rito, naucz nas kochać.

Wprowadzenie
Każda świętość rodzi się z miłości, która jest największym przykazaniem Chrystusowego przesłania.
Duchowość świętej Rity to duchowość miłości. Święta Rita naśladuje w ten sposób duchowość świętego ojca Augustyna, który wytyczył drogę rozwoju życia, zarówno doczesnego, jak i duchowego, szlakiem wzrostu miłości.
Drogą duchową świętej Rity był wzrost w miłości. Podążajmy w modlitwie głównymi etapami tej ścieżki, prosząc świętą, by pomagała nam wzrastać na takiej samej drodze miłości.

TAJEMNICA PIERWSZA
Miłość św. Rity do Boga

Święta Rita urodziła się w bardzo wierzącej rodzinie, która nauczyła ją we wszystkim stawiać na pierwszym miejscu Pana. Prośmy świętą Ritę o pomoc, abyśmy i my stawiali Pana zawsze na pierwszym miejscu.

Ojcze nasz…, 3 x Zdrowaś Maryjo…, Chwała Ojcu…
Święta Rito, naucz nas kochać.

TAJEMNICA DRUGA
Miłość św. Rity do rodziny

Pierwszym miejscem, gdzie musimy wzrastać w miłości, jest nasza własna rodzina, ta konkretna, jaką każdy z nas posiada. Święta Rita bardzo czule kochała swoją rodzinę, męża i dwoje dzieci. Prośmy ją o wzmocnienie naszej miłości do osób, które Pan postawił obok nas w naszym życiu.

Ojcze nasz…, 3 x Zdrowaś Maryjo…, Chwała Ojca…
Święta Rito, naucz nas kochać.

TAJEMNICA TRZECIA
Miłość św. Rity w przeciwnościach losu

Dla wszystkich życie jest trudne. Także dla świętej Rity nadszedł moment trudności, bólu, niezrozumienia – zabójstwo męża w zdradziecki sposób, śmierć jeszcze młodych synów, niezrozumienie ze strony krewnych, którzy domagali się zemsty. Nigdy jednak nie przestała kochać i ufać.
Za wstawiennictwem świętej Rity błagajmy Boga, abyśmy zawsze ufali Bożej Opatrzności i wobec przeciwności losu nigdy się nie zniechęcali.

Ojcze nasz…, 3 x Zdrowaś Maryjo…, Chwała Ojcu…
Święta Rito, naucz nas kochać.

TAJEMNICA CZWARTA
Miłość św. Rity owocuje przebaczeniem

Przebaczenie to najwyższy wymiar miłości. Tylko ten, kto potrafi kochać, umie też przebaczać.
Święta Rita potrafiła przebaczyć ludziom, którzy zniszczyli jej rodzinę, właśnie dlatego, że kochała. Błagajmy Pana o siłę, aby przeważały w nas uczucia miłości i przebaczenia.

Ojcze nasz…, 3 x Zdrowaś Maryjo…, Chwała Ojcu…
Święta Rito, naucz nas kochać.

TAJEMNICA PIĄTA
Miłość św. Rity niesie pojednanie i pokój

Przebaczenie nie służy niczemu lub nie jest kompletne, jeśli nie dochodzi do pojednania i pokoju, jeśli nie towarzyszy mu odbudowanie wzajemnych relacji na bazie braterstwa i miłości. Święta Rita uwierzyła słowu Pana i w końcu miłość wzięła górę nad nienawiścią. Prośmy świętą Ritę o wstawiennictwo, abyśmy stawali się budowniczymi pokoju i pojednania w naszym środowisku.

Ojcze nasz…, 3 x Zdrowaś Maryjo…, Chwała Ojcu…
Święta Rito, naucz nas kochać.

TAJEMNICA SZÓSTA
Miłość św. Rity, przez którą w sposób całkowity ofiarowuje swe życie Bogu i bliźnim

Po utracie męża i synów, w wieku trzydziestu lat, święta Rita doszła do wniosku, że może jeszcze owocnie spędzić życie w służbie miłości. Poświęciła się Panu, składając śluby zakonne. Jako augustiańska zakonnica kontynuowała swe charytatywne dzieło wśród ubogich i potrzebujących rodzin. Niech święta Rita wyprasza nam coraz większe zrozumienie istoty i wymagań miłości, którą jest sam Bóg.

Ojcze nasz…, 3 x Zdrowaś Maryjo…, Chwała Ojcu…
Święta Rito, naucz nas kochać.

TAJEMNICA SIÓDMA
Miłość św. Rity do Chrystusa Ukrzyżowanego

Święta Rita w uniesieniu miłości poprosiła Pana, by mogła uczestniczyć w cierpieniach Jego męki. A Pan wysłuchał ją, obdarzając raną ciernia wbijającego się w czoło. Spowodowany przez to ból nosiła przez ostatnie piętnaście lat swego ziemskiego życia. Prośmy świętą Ritę, by miłość stała się siłą napędową naszego życia.

Ojcze nasz…, 3 x Zdrowaś Maryjo…, Chwała Ojcu…
Święta Rito, naucz nas kochać.



W: M. Pabis, Cuda świętej Rity, Dom Wydawniczy "Rafael", Kraków 2012.

Modlitwa na różne okoliczności


O święta Rito, nasza patronko także w sprawach niemożliwych, opiekunko w sprawach beznadziejnych, proszę, aby Bóg uwolnił mnie  z obecnego mojego utrapienia i oddalił lęk, który dręczy moje serce.
Przez udręki, których sama tak często doświadczałaś w podobnych wypadkach, miej dla mnie, twojej czcicielki (twego czciciela), współczucie, gdy z ufnością prosi o twoje wstawiennictwo u Bożego Serca naszego Jezusa Ukrzyżowanego. O święta Rito, kieruj moimi intencjami w tych moich pokornych modlitwach i gorących pragnieniach. Naprawiając przeszłe grzeszne życie moje i po otrzymaniu odpuszczenia wszystkich grzechów moich, mam wielką nadzieję, że kiedyś w niebie będę cieszyć się Bogiem razem z tobą przez całą wieczność. Amen.
Święta Rito, patronko w sprawach beznadziejnych – módl się za nami.
Święta Rito, patronko w sprawach niemożliwych – przyczyń się za nami.

3 x Ojcze nasz…, Zdrowaś Maryjo…, Chwała Ojcu….

Zbyteczna operacja

5 marca 2010 roku Stanisława i Mieczysław Szczepanikowie z Bielska-Białej złożyli u sióstr augustianek w Krakowie następujące świadectwo: „Serdecznie dziękujemy Panu Bogu za uzdrowienie naszej córki Anny, której po wypadku na nartach groziła operacja kolana. 2 marca 2010 roku zaczęliśmy się modlić za wstawiennictwem św. Rity. Już w dniu następnym lekarz stwierdził, że operacja jest zbyteczna, a córka może odłożyć kule, dzięki którym dotychczas się poruszała. Radość nasza jest ogromna – jeszcze raz dziękujemy za doznaną łaskę”.

W: M. Pabis, Cuda świętej Rity, patronki w sprawach najtrudniejszych, Kraków 2012.

Wymodlona praca

Peter Podhalański z Toronto w Kanadzie po modlitwie za wstawiennictwem św. Rity otrzymał pracę.
- Po wielu miesiącach bezskutecznych poszukiwań pracy  w moim zawodzie straciłem nadzieję, że zostanę zatrudniony. Koleżanka moje żony przekazała jej modlitewnik do św. Rity i od tego czasu razem kierowaliśmy nasze modlitwy do niej. Po upływie miesiąca nasze prośby zostały wysłuchane. Znalazłem pracę, o którą prosiłem – mówi Peter Podhalański.
- Jestem emigrantem, z Polski wyjechałem ponad dwadzieścia pięć lat temu. Najpierw mieszkałem w Stanach Zjednoczonych. Obecnie przebywam w Kanadzie, w kraju, do którego los mnie rzucił piętnaście miesięcy temu – opowiada pan Peter.

Wdzięczny

Wspominając o trudnym czasie poszukiwań pracy, emigrant z Polski mówi:
- Mam ponad pięćdziesiąt lat. Nie byłem pewny, czy uda mi się w ogóle znaleźć jakąkolwiek pracę. Tymczasem dziś wykonuję pracę rządową. Nie jest ją łatwo otrzymać nawet Kanadyjczykom. Myślę, że otrzymałem to zatrudnienie dzięki modlitwie za wstawiennictwem św. Rity. Jestem niezmiernie wdzięczny także siostrom augustiankom za książeczkę z „Nowenną do św. Rity” i modlitwy w niej umieszczone – wyznaje mężczyzna.


W: M. Pabis, Cuda świętej Rity, patronki w sprawach najtrudniejszych, Kraków 2012.

Uzdrowiony

Pan Waldemar P. doznał  łaski uzdrowienia z choroby nowotworowej. Jak sam wyznaje, łaskę tę zawdzięcza św. Ricie.
Przeszedłem operację, gdzie diagnoza mówiła: bardzo rzadki nowotwór złośliwy ślinianki. W tym czasie dowiedziałem się o św. Ricie i zacząłem się za jej wstawiennictwem gorąco modlić. Po miesiącu od diagnozy przeszedłem drugą operację, w czasie której usunięto mi śliniankę oraz jej okolice. Po badaniu histopatologicznym kolejnych próbek okazało się, że nowotworu nie ma! Głęboko wierzę w to, że doznałem łaski uzdrowienia za jej pośrednictwem – wyznaje pan Waldemar.

Od tego momentu mężczyzna nie ustaje w modlitwie do świętej i każdego 22. dnia miesiąca uczestniczy w nabożeństwie do św. Rity.





W: M. Pabis, Cuda świętej Rity, patronki w sprawach najtrudniejszych, Kraków 2012.

M. Kołodziejczyk, Patronka od spraw beznadziejnych


Rozmowa z ks. dr. Zbigniewem Sobolewskim, teologiem moralistą


Patronka od spraw beznadziejnych


22 maja obchodzimy w Kościele wspomnienie św. Rity. Jest to dzień szczególnej modlitwy za jej wstawiennictwem. Czym jest modlitwa wstawiennicza za przyczyną świętych?


Jest ona przede wszystkim wyrazem naszej wiary w świętych obcowanie, w głęboką komunię miłości pomiędzy Kościołem uwielbionym a Kościołem pielgrzymującym na ziemi. Modlitwa wstawiennicza ma głębokie korzenie biblijne; jej przykład znajdujemy w Starym Testamencie, kiedy Abraham prosi Boga o ocalenie Sodomy i Gomory. Praktyka ta była rozpowszechniona także w kościele pierwotnym, o czym świadczy fakt, że Paweł nakazywał chrześcijanom, by modlili się za innych. Mówimy o modlitwie wstawienniczej, poprzez którą wielbimy Boga za wspólnotę miłości, jaką jest Kościół. Z ufnością powierzamy się wstawiennictwu świętych i błogosławionych, ich zasługom wobec Boga, sami czując się niegodnymi. Dlatego kierujemy naszą modlitwę do Maryi, do świętych, aby oni wypraszali nam przed Bogiem potrzebne łaski. Z jednej strony jest to wyraz głębokiej wiary, ale też naszej pokory wobec Pana.


O św. Ricie mówi się, że jest patronką w sprawach trudnych, beznadziejnych. Kapłani często polecają modlitwę do św. Rity w trudnościach małżeńskich. Czego one dotyczą? Jaka jest moc oddziaływania tej modlitwy?


Św. Rita stała się patronką rodzin dlatego, że sama przeżywała bardzo trudne sytuacje rodzinne. W młodym wieku została wydana za mąż i w tym małżeństwie przeżyła 18 lat, mając dwoje dzieci i męża o trudnym charakterze, którego zmieniła swoją dobrocią, miłością i cierpliwością. Jest ona wzywana zwłaszcza tam, gdzie dzieje się coś złego w małżeństwie, w rodzinie, gdy panuje niezgoda, a trwałość małżeństwa bywa zagrożona. Wielu ludzi właśnie jej modlitwom powierza uratowanie małżeństwa. Wiele osób prosi też, by św. Rita wyprosiła im łaskę ojcostwa i macierzyństwa. W sanktuarium św. Rity w Caccia we Włoszech, przy sarkofagu w którym spoczywa jej ciało, umieszczono mnóstwo zdjęć małych dzieci, niemowląt. Są to dzieci „uproszone” przez przyczynę świętej bądź uratowane przez nią, np. wcześniaki czy też dzieci, którym lekarze nie dawali szans przeżycia albo mówili, iż urodzą się obciążone wadami genetycznymi. Św. Rita wypraszała nie tylko łaskę cudownego poczęcia, ale też zdrowia dla tych dzieci. To drugi, potężny związek św. Rity z rodzinami. Jest ona także patronką rodzin skłóconych; nie tyle małżeństw przeżywających kryzysy, ale skłóconych krewnych lub sąsiadów, pomiędzy którymi często brakuje dobrej woli i zrozumienia. Ona wyprasza łaskę pokoju serca, pojednania bądź przebaczenia. Św. Rita jest patronką heroicznego przebaczenia, gdyż przebaczyła mordercom męża i doprowadziła do pojednania między zwaśnionymi rodzinami. Do niej uciekają się ludzie prześladowani, doznający wielkich krzywd, poniżani, gdy widzą, że sami nie są w stanie rozwiązać nabrzmiałych problemów. Wielu osobom wyprasza ona łaskę zgody, cierpliwości, a najczęściej męstwa w przyjmowaniu życiowych krzyży. Modlitwa do św. Rity oraz wpatrywanie się w jej postać głęboko zmieniają cierpiących, dając im nie tylko pociechę, ale także duchową moc do przyjęcia krzyża, który wkładają na nich najbliżsi.


Czy i dziś małżeństwo św. Rity może być przykładem na trwałości małżeństwa?


Małżeństwo św. Rity zaczęło się źle. Miała ona bowiem powołanie zakonne, zaś rodzice, wbrew jej woli, wydali ją za mąż za człowieka, który był jej obojętny. Przeżyła z nim 18 lat i widać było, że jej dobra wola i miłość - zadziałały. Rita zakochała się z wzajemnością w swoim mężu. Jest przykładem mądrej kobiety, która potrafiła zmienić kochanego mężczyznę w lepszego człowieka. Niestety, w małżeństwach widzimy często, jak małżonkowie „pomagają sobie”, by stawać się gorszymi: psują się ich charaktery, rozrastają egoizmy jednej czy drugiej strony; brakuje wzajemnej pomocy w duchowym wzrastaniu, małżonkowie stanowią dla siebie zagrożenie moralne czy duchowe, jedno. W małżeństwie św. Rity było odwrotnie.


Jakie środki zastosowała św. Rita życiu małżeńskim, by zmienić charakter męża?


Nie było to zrzędzenie, narzekanie i ustawiczne zwracanie uwagi czy też męczące pouczenia. Były to modlitwa, dobre słowo, mówienie „kocham cię” poprzez zwyczajne gesty, uprzejmość, życzliwość. To są takie małe cnoty. Okazało się, że dobroć św. Rity miała moc przemieniającą. Jej mąż nie tyle został przez nią „zwyciężony”, przymuszony do tego by stać się lepszym człowiekiem, ale został przez nią „pociągnięty”. Dokonała się w nim powolna i systematyczna zmiana: z zabijaki, awanturnika, człowieka nieokrzesanego stał się odpowiedzialnym mężczyzną, dobrym ojcem, człowiekiem godnym zaufania a także przyjacielem żony. To wskazówka dla współczesnych małżeństw, by nie zrażały się gdy ujawniają się gorsze strony ich charakteru, ale próbowali sobie pomagać życzliwością, miłości i dobrocią. Zapewne to długa droga do zmiany, ale za to droga pewna, przemieniająca człowieka od wewnątrz. Św. Rita pomogła mężowi dorosnąć do roli odpowiedzialnego mężczyzny, wspaniałego, przykładnego ojca i czułego, pełnego miłości małżonka. Gdyby na początku swego małżeństwa nie zastosowała tej „terapii” - miłości, życzliwości, dobroci, cichości, cierpliwości - prawdopodobnie z dnia na dzień działoby się w nim coraz gorzej. Oboje mieli bowiem dosyć silne charaktery. Św. Rita nie była „potulną owieczką”, którą można prowadzić gdziekolwiek, była to kobieta z charakterem, którego może jej pozazdrościć niejedna współczesna dziewczyna. Wiedziała co chce osiągnąć w małżeństwie, w jaki sposób chce przeżyć swoje życie i konsekwentnie realizowała Boże plany w życiu małżeńskim, które - choć zostało jej narzucone - odkryła jako swoje powołanie.


Charakterystyczna była też jej postawa matki, rzeczywistość w jakiej wychowywała dzieci…


Tak jak i dzisiaj, także w tamtym społeczeństwie dwaj jej synowie znajdowali się nie tylko pod wpływem ojca i matki, rodzice mieli też - tak jak dzisiaj - konkurencję w postaci środowiska: rówieśniczego czy też miasteczka, w którym żyli. Św. Rita wykazała się wielką roztropnością. W sercach swoich synów zaszczepiała ducha wiary i pobożności, wiedziała że przyszłość dzieci trzeba budować na Bogu. Jak wiemy ze źródeł, uczyła ich modlitwy, prowadziła do kościoła na Mszę św., modliła się nie tylko ze swoimi synami, ale też za nich, za swoją rodzinę - o czym dzisiaj często zapominamy. Starała się dać przykład chrześcijańskiego życia - prawego, szczerego, uczciwego, opartego na modlitwie i pracy. Wychowanie to nie było łatwe, ponieważ chłopcy podlegali też złym wpływom środowiska. Podobne trudności przeżywają współcześni rodzice, widząc jak na ich dzieci oddziaływają środki społecznego przekazu, szkoła, formalne i nieformalne grupy rówieśnicze. Najczęściej ich głos nie jest jednym, formującym spojrzenie na życie i sylwetkę duchową dzieci. Mądrość św. Rity polegała na pełnym zaufaniu Bogu. Ze swej strony robiła, co mogła: modliła się za swoje dzieci, przekazywała im zasady wiary, moralności chrześcijańskiej, uczyła dobrych obyczajów, upominała, widząc złe postępowanie. Ale przede wszystkim powierzała dzieci Bogu zarówno w modlitwie samotnej, jak i wspólnej, rodzinnej. Wydaje mi się, że tego elementu często dziś w naszych rodzinach brakuje….


Czy zatem święta z przełomu XIV i XV w. może być wzorem dla współczesnej kobiety?


Jest to postać mocna; jej charakter, postępowanie, heroizm wiary nie zdezaktualizowały się. Żyła tymi samymi problemami, jakimi żyjemy my. Tak samo w jej sercu było gorące pragnienie miłości, szczęśliwego życia, była ambitna i stawiała wymagania swojemu życiu. Dlatego, będąc już zakonnicą, umiała przyjąć krzyż, tj. stygmaty ciernia, których udzielił jej Bóg. Dziś też potrzeba ludzi, którzy będą mieli odwagę pójść za Chrystusem, żądać dla siebie życia pięknego, szlachetnego, dobrego i szczęśliwego - bo przeżytego w komunii z Bogiem. Wielu ludzi przeżywa trudności, narzeka na samotność nawet w rodzinie, w małżeństwie, wśród dzieci. Są nieszczęśliwi, bo nie potrafią jasno zdefiniować swoich życiowych celów. A św. Rita pokazuje, że aby małżeństwo miało głębszy sens, by ludzie byli w nim szczęśliwi, musi ono stać się drogą do Boga.


Skąd u Księdza fascynacja tą świętą?


Rozpoczęła się onajeszcze w czasach moich studiów rzymskich. Kiedyś znalazłem się w sanktuarium Św. Rity w Cascia, gdzie mogłem poznać historię jej życia. Do świętej przyprowadzili mnie ludzie. Spowiadając w sanktuarium, rozmawiając z pielgrzymami, którzy tłumnie to miejsce nawiedzali, stopniowo odkrywałem, jak ważna jest w życiu ludzi poranionych, skrzywdzonych. Widziałem, że była dla nich taką bardzo ważną osobą, prowadzącą do Boga, do Chrystusa. Modląc się za jej przyczyną odradzali się, powstawali, nabierali duchowej siły, zyskiwali pociechę w bardzo trudnych sytuacjach. Św. Rita była znakiem nadziei dla cierpiących. Spotykając się już w Polsce z różnymi trudnymi sytuacjami życiowymi ludzi, opowiadałam im o św. Ricie, a oni wraz ze mną odkrywali jej historię. Widziałem skuteczność jej wstawiennictwa, ale też jej przykładu. Ona naprawdę pomagała i pomaga wielu osobom rozpocząć od nowa życie, a przede wszystkim wyprasza łaskę pójścia za Chrystusem w tajemnicy jego krzyża.

Dziękuję za rozmowę.

Początki kultu św. Rity w Polsce sięgają XIX w; związane są one z kościołem augustianów w Krakowie, w którym znajdują się relikwie świętej. Na początku XX w., w bocznym ołtarzu umieszczono obraz św. Rity, przed którym mieszkańcy modlili się w trudnych sprawach. Obecnie znajduje się tu rzeźba zaprojektowana przez Adolfa Szyszko-Bohusza, wykonana w 1942 r. przez Wojciecha Maciejowskiego.
Relikwie św. Rity znajdują się także na terenie diecezji siedleckiej. 18 października 2009 r poświęcono sprowadzoną z Włoch figurę św. Rity w kościele parafialnym w Borkach k. Radzynia Podlaskiego. Tutaj znajdują się również relikwie św. Rity, przekazane przez siostry augustianki z klasztoru św. Marii Magdaleny w Cascia.



źródło: http://echokatolickie.pl/index.php?str=100&id=4169