26 grudnia 1525 r. trzyletni chłopiec, syn Giovana
Francesca z Nardi, po bardzo ciężkiej chorobie, trwającej 13 dni, całkowicie
stracił wzrok i nie mógł przyjmować pokarmu. Jego ojciec udał się do Cascii, by
ubłagać św. Ritę o pomoc. Do jego modlitw przyłączyły się także siostry
zakonne, które podarowały mu maleńki skrawek habitu świętej. Gdy wrócił do
domu, przyłożył otrzymaną relikwię do oczu dziecka i wezwał imienia św. Rity.
Jego silna wiara sprawiła, że syn natychmiast wyzdrowiał. Dziecko znów mogło
oglądać różne żywe obrazy namalowane miłością Stwórcy. Jako wyraz wdzięczności
ojciec ofiarował kościołowi przedmioty o wartości ośmiu florenów.
W: M. Machalica, Św. Rita - anioł nadziei, eSPe, Kraków 2013.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz