Około 1535 r. 10-letnia dziewczynka o imieniu Antonia,
córka Giovanniego Di Silvestro z Roccaporena, wpadła do wezbranej rzeki Corno.
Dziecko zostało uniesione silnym prądem rzeki na odległość prawie pól mili.
Zanim dziewczynka straciła przytomność, powierzyła się św. Ricie. Wody zaniosły
ją na brzeg rzeki. Antonia ocalała, a groźna rzeka Corno nie wyrządziła jej
żadnej krzywdy.
W: M. Machalica, Św. Rita - anioł nadziei, eSPe, Kraków 2013.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz