Uwolnienie od awersji do kapłanów i sakramentów św.

Pewnej mieszkance Bari św. Rita uratowała duszę, a pomogli jej w tym: s. Generosa Perrini i jej brat Francesco (kanonik). S. Generosa z powodów zdrowotnych musiała przez jakiś czas przebywać poza klauzurą. Pewnego dnia wraz z bratem wybrała się do Bari. W mieście tym usłyszeli o młodej, umierającej kobiecie, która nie chciała mieć nic wspólnego z kapłanami czy sakramentami. Zatroskani o nią krewni błagali kanonika i jego siostrę o to, by poszli ją odwiedzić. Mieli nadzieję, że ich wizyta zmieni postawę kobiety i obudzi w jej duszy dobre myśli. Kiedy s. Generosa i jej brat przybyli do chorej, ona, widząc, że są to osoby duchowne, zaczęła ich strasznie obrażać. Kanonik zapewnił ją, że przyszedł tylko złożyć zwykłą wizytę. Powiedział do niej też, że jeśli zechce, to da jej lekarstwo na jej chorobę. Kobieta, już nieco spokojniejsza, zapytała, co to za lekarstwo, a następnie powiedziała, że jeśli to lekarstwo jest skuteczne, to chętnie je przyjmie. Duchowny na szczęście miał przy sobie obrazek św. Rity, podał go chorej, mówiąc, że to jest to lekarstwo. Zaznaczył, że jeśli zwróci się do tej świętej, która zwana jest świętą od spraw niemożliwych, to zostanie ocalona. Cud dokonał się, gdy tylko cierpiąca spojrzała na obrazek. Kobieta nie wpadła tak jak zwykle we wściekłość, nie rzuciła obrazkiem, lecz przyjęła go i z szacunkiem umieściła pod poduszką. Skończywszy wizytę, s. Generosa oraz jej brat oddalili się. Po przejściu ledwie kilku kroków, duchowny został zawrócony z drogi, ponieważ chora pragnęła, by wysłuchał jej spowiedzi. Kapłan wytłumaczył jej, że nie może słuchać spowiedzi spoza swojej diecezji. Namawiał ją jednak do skorzystania z sakramentu pokuty u właściwego spowiednika. Kobieta pozwoliła się przekonać, spowiednik został wezwany, a gdy przybył do niej, pełna głębokiego żalu wyznała swe grzechu. Mówiła, że ukazała się jej św. Rita, która pragnęła dla niej dobrej śmierci. Umierająca ze szczerym sercem przyjęła wiatyk oraz namaszczenie chorych, a następnie oddała swą duszę Panu. W niebie czekała na nią jej ukochana przyjaciółka: św. Rita.


W: A. Machalica, Święta Rita – anioł nadziei, Wyd. eSPe, Kraków 2013.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz