Nie tylko Sądeczanie, ale wierni z całej Polski zgromadzili się dzisiaj (22 maja) dla św. Rity – patronki spraw trudnych i beznadziejnych – w kościele pw. Matki Bożej Niepokalanej w Nowym Sączu. Na uroczystości przybyły m.in. zorganizowane grupy pielgrzymkowe z Łańcuta oraz ze Szpitala Wojewódzkiego nr 2 w Rzeszowie. Kościół wypełniały piękne czerwone róże – symbol Świętej, które przynieśli ze sobą wierni na tzw. Błogosławieństwo Róż.

Ks. Stanisław Kurczab podkreślał w homilii, że dzięki wstawiennictwu świętych można wyprosić u Boga potrzebne łaski. – Święta Rita, którą czcimy przez tę uroczystość, bez wątpienia zagościła w sposób szczególny pośród nas. W naszej parafii i świątyni zagościła w swoim wizerunku przed osiemnastu laty – mówił kaznodzieja. Podkreślił, że Patronka spraw trudnych i beznadziejnych jest obecna w sercach wszystkich, którzy się do Niej zwracają. – Jak szczególne miejsce znalazła św. Rita w sercu wielu z nas można wyczytać z licznych próśb i podziękowań, które docierają z różnych stron Polski, a nieraz i świata – mówił ks. Kurczab. Podkreślał, że moc modlitwy do św. Rity mogliby dać niejedni rodzice, którzy dzięki Jej wstawiennictwu wyprosili u Boga potomstwo. – Może właśnie dlatego, że Jej życie naznaczone było cierpieniem, tak dobrze rozumie nas św. Rita pośród naszych zmartwień i trosk – mówił ks. Kurczab.


Na koniec Mszy św. odbyło się błogosławieństwo róż i błogosławieństwo końcowe, po którym wierni gromadzili się przed ołtarzem, by ucałować relikwiarz Świętej.

(IO)
fot. IO
http://sadeczanin.info/aktualnosci-kosciol-i-religia-10-33-23/art/18315
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz