W 2011 roku moja córka Mariola była bardzo chora. Był nawet taki moment, kiedy wydawało się nam, że umrze. Miała operację na trzustkę. Lekarze nie dawali jej żadnych szans, że będzie żyła. Wówczas ja przez cały czas modliłam się za wstawiennictwem św. Rity i moja córka powróciła do zdrowia. Barbara
za: Cuda świętej Rity, Wydawnictwo WAM, Kraków 2017.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz