Rak piersi

Kiedy cztery lata temu zachorowałam na raka piersi, Pan Bóg dał mi św. Ritę do walki z tą chorobą. Jestem wdową i musiałam się zmierzyć z chorobą, nadal pracując zawodowo.

Jestem w grupie modlitewnej św. Rity, która działa przy archikatedrze lubelskiej. Kiedy przychodzi cierpienie, mam pokój serca, bo wiem, że jest św. Rita, która oręduje za mną u tronu Pana Boga. Poprzez modlitwę do św. Rity moje dzieci również doznają ogromu łask, a z każdej trudnej sytuacji wychodzimy ogromnie umocnieni. Siłę dają mi także piękne katechezy, które w każdą pierwszą sobotę miesiąca wygłasza ks. Adam Lewandowski, proboszcz katedry, a zarazem opiekun Grupy św. Rity. Zawsze z utęsknieniem czekam na to spotkanie modlitewne. Włączam się czynnie we wszystkie inicjatywy grupy: adoracje Najświętszego Sakramentu, Drogi Krzyżowe i Różańce.

Bogu niech będą dzięki, że dał nam św. Ritę na te czasy.

Jadwiga

za: Cuda świętej Rity. Świadectwa i modlitwy, Wydawnictwo WAM, Kraków 2017.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz