Wybrane łaski uzyskane przez wstawiennictwo św. Rity

1/ Dziękuję gorąco Święta Rito za wstawiennictwo u Pana Boga Najwyższego w sprawie dla mnie najważniejszej. To Ty wymodliłaś poczęcie ukochanego dziecka, opiekowałaś się nami przez całą ciążę, wspierałaś w chwilach zagrożenia, pomogłaś podczas porodu i po nim, wspierasz nadal w chwilach trudnych, a ja nieustannie proszę Cię o wybłaganie łask, na które nie zasługuję. Dzięki Ci Panie z całego serca. 28.06.2011 r.

2/ Chciałam wam napisać, że Święta Rita właśnie mi pomogła. Prosiłam ją o wstawiennictwo przez cztery dni i wczoraj doznałam szoku, że mój problem rozwiązał się, a sprawa była beznadziejna. Piszę o tym, bo w modlitwie obiecałam, że rozsławiać ją będę, że mi pomogła. Trzeba szczerze i żarliwie modlić się i ją prosić. Napisałam to bez ładu i składu, ale chcę wam przekazać, żebyście wierzyli i nie załamywali się. Ja jestem mało wierząca, ale tak mocno ją prosiłam o wstawiennictwo i wiem, ze mogę na niej polegać w ciężkich chwilach. Nie poddawajcie się. Mi pomogła bardzo szybko. Modliłam się trzy razy dziennie. Teraz jej dziękuję i dale proszę o jej łaskę i wstawiennictwo w innej sprawie. Głowa do góry. Pozdrawiam Was serdecznie. 10.11.2011 r.

3/DZIĘKUJĘ CI CUDOWNA ŚWIĘTA RITO ZA WSTAWIENNICTWO TWOJE DO PANA BOGA MIŁOSIERNEGO.

Pragnę w tym miejscu opisać sytuacje w jakiej się znalazłem, na dowód mocy wstawiennictwa Świętej Rity do Pana Boga naszego.

Od lat cierpiałem na chorobę zwaną nerwicą natręctw (nerwica obsesyjno - kompulsywna). Objawiała się ona przede wszystkim strasznymi myślami, obrazami i impulsami (dokładnie wszystkim, co jest przypisane tej chorobie). Myśli wulgarne, ośmieszające i najwstrętniejsze jakie można sobie uświadomić skupiały się głównie na moich dzieciach, a w szczególności na mojej córci. Jest to niewyobrażalne cierpienie psychiczne, kiedy się kocha szczerze i najczyściej, a takie myśli, obrazy przychodzą człowiekowi do głowy. Leczyłem się w PZP przez 1,5 roku. Były efekty, ale nie takie jakich oczekiwałem, jednak lęk, że to się będzie powtarzać był ogromny. Też same myśli powracały i przynosiły cierpienie. Najgłupsze, niewyobrażalne bzdury roiły się w mojej głowie, a dotyczyły przede wszystkim moich najukochańszych dzieciaków, a i samemu Panu Bogu też w tych paskudnych myślach się dostawało. A ja naprawdę nie chciałem takich myśli. NIKT I NIC NIE POMAGAŁO. Rozmawiałem wiele razy z bardzo mądrymi kapłanami, co mam zrobić. Otrzymałem bardzo wiele mądrych rad, ale praktycznie niewiele to pomagało. Dopiero, kiedy wszystkie możliwości "ziemskie" zostały wyczerpane poprosiłem w żarliwej modlitwie (nowennie) i z największą ufnością o wstawiennictwo najpierw ŚW. JUDĘ TADEUSZA, potem Św. Ekspedyta, aż wreszcie CUDOWNĄ ŚWIĘTĄ RITĘ, a Miłosierny Pan wysłuchał i uwolnił mnie z tej paskudnej i ciężkiej choroby. CHWAŁA TOBIE PANIE CHRYSTE I TOBIE ŚW. RITO, ORAZ TOBIE ŚW.JUDO TADEUSZU ZA WSTAWIENNICTWO. Również brałem nabożnie udział we mszy w intencji uzdrowień za wstawiennictwem Patrona mojej parafii Św. Huberta. Postanowiłem, że Św. Ritę i Św. Jude Tadeusza czynię Patronami wszystkich spraw życiowych. Nadal pragnę się modlić i prosić Św. Ritę o wyproszenie łask dla mnie i moich najbliższych od Pana Boga naszego. Kochani módlcie się do tych Świętych (ŚW. JUDY TADEUSZA I ŚW. RITY), a za ich wstawiennictwem nasz Pan niczego Wam nie odmówi, co będzie zgodne z Jego Wolą. K.

14.11.2011 r.

4/ Podziękowanie dla św Rity.

Ja chciałam napisać o cudzie jakie doświadczyłam za wstawiennictwem św Rity.O św Ricie dowiedziałam się niedawno z internetu.skserowałam sobie modlitwy i odmawiałam wysyłałam intęcje na msze św.w Krakowie.prosiłam o drugą prace męża za granice.przyjechał maż z pracy i mówi że w tej pracy długo nie popracuje w Polsce ponieważ mają duże problemy finansowe.Wtedy siedzieliśmy w pokoju mój mąż był bardzo smutny . wzięłam mój telefon i nad tknełam się na numer tel.który miałam dwa lata spisany z ogłoszenia z gazety.To był cud wiem to na pewno ponieważ to św. Rita pokierowała mną .Maż wziął telefon i zadzwonił i prace dostał od ręki.drugi cud to mojego księdza wikarego mama zachorował bardzo w Belgi,pojechała tam do pracy.Leżała w spiątczce nie dawali jej dużo czasu życia. Modliliśmy się na mszy świętej o nią a ja w domku odmawiałam litanie do św Rity.Ksiądz który pojechał aby dać mamie ostatnie namaszczenie jego mama otworzyła oczy wybudziła się znak że modlitwy i wstawiennictwo św Rity to cud. Dziękuję św Ricie i proszę o dalsze łaski które są jej znane . Dziękuje Panu Bogu Naszemu za dary i wysłuchanie Naszej kochanej świętej.Dziękuje Siostrom Augustiankom o Modlitwy w moich intencjach.AMEN

14.11.2011 r.

5/ Kochana Rito serdecznie Tobie dziękuje za cud, ze ubłagałaś Jezusa o prace dla mojej siostry i ze mogłam wynagrodzić siostrze za pomoc którą uzyskuje wraz z rodzicami od niej,i prorze żebym nadal wytrwała w modlitwie za twoja przyczyną św Rito i prorze o rozwiązanie tej jednej sprawy ty Rito wiesz jakiej.Łucja

14.11.2011 r.

6/ Wczoraj znajomemu ok. 15.00 ktoś ukradł dokumenty i notatniki, pieniądze miał przy sobie w kieszeni. Modliłem się do św. Rity i św. Judy o znalezienie tych rzeczy, gdyż ponowne wyrabianie dokumentów jest uciążliwe i czasochłonne. Znajomy zgłosił ten fakt na policję. Dziś już dzwonili, że ukradzione rzeczy zostały podrzucone pod sklep w innej części miasta. Dziękuję bardzo za tak szybko otrzymaną łaskę!

26.11.2011 r.

7/ Swieta Rito... Dziekuje Ci i Panu Bogu z calego serca za spelnienie mojej prosby jeszcze tego samego dnia. Kamien mi spadl z serca ze sprawa w koncu sie szczesliwie rozwiazala.... dotrzymam danej Ci obietniy tak jak TY mi pomoglas. Szczesc Boze wszystkim potrzebującym.

1.12.2011 r.

8/ św Rito ,tak bardzo pragnę Ci podziękować ,tak szczerze i z całego serca za łaski już otrzymane i proszę o dalszą opiekę.Wróciła mi wiara ,wróciła nadzieja i choć to dopiero iskierka ale wierze że będzie to wielki ogień miłości ,radości i szczęścia 

A wszystkim wątpiącym chce powiedzieć SZCZERZE PROŚCIE I UWIERZCIE A PRZEKONACIE SIĘ ŻE NIE JESTEŚMY SAMI Z NASZYMI PROBLEMAMI

18.12.2011 r.

9/ Swięta Rito Kochana, dziękuję Ci, że za Twoim wstawiennictwem mój drogi syn przezwyciężył chorobę nowotworową i znalazł pracę.Dziękuję Ci za wsparcie dla mnie w życiu codziennym. Proszę nadal otaczaj mnie i moje kochane dzieci opieką i proś Boga Najwyższego o łaski dla nas. 

Wyproś również o nawrócenie męża, który już nie jest młody i powinien się pojednać z Bogiem.

Noszę Cię w sercu i kocham Cię o św. Rito.

20.11.2011 r.

10/ Święta Rito od kiedy zaczęłam się modlić do Ciebie i prosić o wstawiennictwo do Pana Boga wyleczyłam się z depresji.Z całego serca chcę Ci za to podziękować.Błagam o dalsze łaski.Proszę,aby mój syn dostał krótki wyrok,zmienił swoje wnętrze,aby zbliżył się do Boga,a kiedy wyjdzie z więzienia żył uczciwie i aby był naprawdę szczęsliwy.Proszę aby młodszy syn odsunął się od złego towarzystwa,znalazł pracę,madrą dziewczynę.Proszę wyproś u Pana Boga zdrowie dla mnie i mojego męża,abyśmy cierpliwie znosili tę beznadziejną dla nas sytuację,błagam wyproś łaski dla naszej chorej rodziny.Z góry za wszystko Ci dziękuję.

30.12.2011 r.

11/ św Rito dziś dałaś mi iskierkę nadziei ,i ta iskierka dała mi tyle radości i dała wiarę że nie opuścisz nas w potrzebie i za to TAK OGROMNIE CI DZIĘKUJĘ i proszę spraw aby z tej iskierki powstał wielki płomień miłości dobrej i wzajemnej- BŁAGAM .i BŁAGAM pomóż mojemu synowi aby żył zgodnie z żoną i dziećmi ,aby mieli zdrowie i pieniądze na utrzymanie rodziny.Młodszemu synowi wyproś u Jezusa dobrą żonę ,wzajemną miłość ,zdrowie psychiczne i fizyczne ,dobrych przyjaciół i radości życia.daj mi zdrowie i pomóż znaleźć pracę

Weź w opiekę całą moją rodzinę i osoby bliskie sercu

Spraw abyśmy żyli w zgodzie ,miłości ,zdrowiu i dostatku

i WIERZĘ ,WIERZĘ ,WIERZĘ w Twoją pomoc i opiekę.

6.02.2012 r.

12/ Dziekuje Sw.Rito za wyproszenie u Boga milosiernego dla mnie laski.Dziekuje.

4.03.2012 r.

13/ św.Rito dziękuję ze w moim życiu zaczęły dziać się cuda.Dziękuję że się nami opiekujesz.

11.03.2012 r.

14/ Święta Rito, dziękuję za łaski, które dla mnie wyprosiłaś u Boga. Proszę o dalszą pomoc i opiekę, bo nadal mam problemy, których sama nie jestem w stanie rozwiązać. Wiem, że mnie rozumiesz i ufam, że mi pomożesz. Błagam Cię o to.

12.03.2012 r.

15/ Tak bardzo chciałam pojednać się z Panem Jezusem. Spowiedź po prawie 35 latach przerastała moją odwagę. Zaczęłam odmawiać różaniec, który napełniał mnie otuchą. Niedawno dowiedziałam się o Św. Ricie i do Niej skierowałam również prośbę, aby mnie doprowadziła do konfesjonału. Jadąc dzisiaj na poranną mszę prosiłam Ją, aby w tej beznadziejnej sytuacji popchnęła mnie do sakramentu spowiedzi. Pojednałam się dzisiaj z Panem Bogiem ! Jestem szczęśliwa ! Na pewno różaniec - wstawiennictwo Matki Bożej i wstawiennictwo Św. Rity - patronki spraw beznadziejnych mi dopomogły.

2.04.2012 r.

16/ Św. Rito, modliłam sie do Ciebie o zdrowie dla mojego syna Grzegorza który był bardzo ciężko chory, lekarze nie dawali nam nadzieji mówili jest bardzo zle, prosze się modlić, robimy co możemy ale stan syna jest bardzo ciężki. Modliłam sie do Ciebie Moja Patronko, jak również do Św. Judy Tadeusza, do Ojca Św. Jana Pawła II modliła się cała moja rodzina przez prawie 3 miesiące i doczekaliśmy się cudu , syn jest nadal w Klince ale stan jego jest dobry, dzisiaj widziałam jak jadł kisiel pierwszy raz od prawie 3 miesięcy, przedtem był karmiony poza jelitowo. Kochanna Św. Rito i wszyscy Patroni bardzo Wam dziękuję za to ze z synem jest lepiej i cały czas proszę Was o dalsze jego zdrowie miejcie go w Swojej opiece i uproscie Pana Boga o dalsze zdrowie dla mojego syna Grzegorza. mama Grzegorza

17.04.2012 r.

17/ Sw Rjto dziekuje ci za wstawiennictwo do Boga.Moje sprawy powoli sie wyjasniaja szczesliwie dla nas i moze ta ostatnia tez juz niedlugo sie zakonczy.Nadal prosze wstawiaj sie za nami u dobrego Boga bo tylko on moze pomoc.Tak bardzo mj brakuje meza i ojca moim dzieciom ktory zmarl nagle.Panie Jezu pomoz moim dzieciom w nauce i naucz ich obierac dobre drogi w zyciu.Prosze o zdrowie dla nas i dla naszych bliskich o sile o wytrwalosc .Panie Jezu pociesz nas wspieraj w kazdym dzialaniu.Sw Rito upros dla nas zdrowie spokoj i chec do zycia.Dobry Boze zabierz dusze mojego meza do nieba.Jezu Ufam Tobie.

29.04.2012 r.

18/ Kochana ŚW Rito...pragnę podziękować Ci na początku za to że wysłuchałaś moich modlitw i próśb o to by mój tata przestał pić...dziękuję Ci za to z całego serca.Moja dusza jest niestety obecnie w ogromnej rozterce:( moja mama od 30 lat choruje na stwardnienie rozsiane nie chodzi już o własnych siłąch a tak na prawdę wlecze się na kolanach....w ostatnim miesiącu nastąpiło pogorszenie się znaczne jej stanu zdrowia...znalazła się w szpitalu:( jest tak źle obecnie że nie ma siły nawet usiąść na łóżku...cały czas leży robią jej się kolejne odleżyny:( jestem załamana...kochana Św Rito tylko w TOBIE mam nadzieję...proszę pomóż mojej mamie..wstaw się za nią do Boga Ojca Wszechmogącego...aby poczuła się lepiej i powróciły do niej siły...aby mogła funkcjonować choć tak jak przed miesiącem lub dwoma miesiącami...proszę Cię KOCHANA Św Rito pomóz...tylko w Tobie mam nadzeję.Proszę by te odleżyny wygoiły jej się jak najszybciej,żeby poczuła się fizycznie lepiej,żeby miała więcej sił...nie odbieraj nam resztek nadziei...nic innego się teraz nie liczy tylko moja mama którą tak bardzo kocham...nie mogę patrzeć na jej cierpienie...Boże kochany ulżyj mamie w cierpieniu.

30.05.2012 r.

19/ Kochana Św Rito! Od 10 dni modle się do Ciebie o pomoc w rozwiązaniu mej beznadziejnej sytuacji. Dzisiaj moja jedna z 3 próśb została spełniona. Nie wiem jak Ci dziękować.... Dziękuje za okazaną łaskę i wierzę,że pomożesz rozwiązać wszystkie moje problemy i mój koszmar wreszcie się skończy.Jeszcze raz z całego sera Ci dziękuje, dałaś mi dzisiaj to, co najważniejsze - nadzieję - A PRZECIEŻ ONA UMIERA OSTATNIA.

5.06.2012 r.

20/ Dziękuję Ci święta Rito za otrzymane łaski, za to że dziadkowi udał się zabieg na oko i teraz na nie widzi, że mój syn uwolnił się z uporczywego kaszlu a mi zmniejszyła się moja nerwica, choć proszę Cię bym z niej wyleczyła się całkowcie.Pragnę również poprosić Cię o łaskę zdrowia dla mojego syna, który ma duże niedowidzenie lewego oka by mogł umieć patrzeć na obydwa oczy. Proszę także o wyleczenie męża z łuszczycy oraz o zdrowie dla moich rodziców. Proszę Cię wstaw się za nami u Boga i wyproś nam te łaski bo nie odejdziemy od Ciebie nie będąc wysłuchani a mimo to będziemy z Tobą.Święta Rito patronko od sprawe trudnych i beznadziejnych-modl się za nami.

18.03.2012 r.

21/ Kochana Rito serdecznie Tobie dziękuje za cud, ze ubłagałaś Jezusa o prace dla mojej siostry i ze mogłam wynagrodzić siostrze za pomoc którą uzyskuje wraz z rodzicami od niej,i prorze żebym nadal wytrwała w modlitwie za twoja przyczyną św Rito i prorze o rozwiązanie tej jednej sprawy ty Rito wiesz jakiej.Łucja.

7.11.2011 r.

22/ Ja również dziękuję św. Ricie za cud, który za jej udziałem dokonał się w moim życiu. Na zawsze pozostanę jej czcicielką. DZIĘKUJĘ!

23.11.11 r.

23/ Drogie Siostry, Święta Rita naprawdę pomaga, Bardzo dziękuję jej że mnie wysłuchała i zaniosła moje prośby do Boga, dzięki czemu udało mi się po bardzo długim okresie poszukiwań znaleźć pracę, o której marzyłam. Będę jej za to wdzięczna do końca życia. Będę nadal gorąco się do niej modlić aby wstawiła się do Boga w drugiej mojej intencji abym mogła poukładać sobie życie osobiste i abym mogła być z mężczyzną którego tak bardzo kocham. Dziękuje że wspierała mnie i wyprosiła u Boga choć troszkę spokoju serca. Czuję się teraz silna i wiem że teraz z pomocą Świętej Rity wszystko mi się uda.

10.01.2012 r.

24/ Św. Rito dziękuje Ci, że mnie wysłuchałaś i wstawiłaś się za mną u Boga. Niestety nie potrafiłam tego docenić, wiem, że źle postąpiłam i serdecznie tego żałuje, ale wyciągnęłam z tego wiele wniosków. Proszę Cię wyproś mi u Pana, aby znów wszystko się ułożyło w wiadomej dla Niego i dla Ciebie sprawie (P). Proszę o jeszcze jedną szanse...

Módlcie się wytrwale o wstawiennictwo św. Rity, Ona dokonuje cudów.

16.01.2012 r.

25/ Święta Rito, 16 kwietnia stał się cud, o ktory Cię błagałam. Dziękuję za niego, za to że mnie wysłuchałaś, mimo iż jestem grzeszna i niegodna. Kocham Cię, ufam Tobie zawsze, troszcz się i miej zawsze w opiece moje małżeństwo i rodzinę. I niech wszyscy się dowiedzą że gorliwa, pokorna i cierpliwa modlitwa do Ciebie zawsze przynosi ukojenie i spełnienie prośby. Ja doświadczyłam cudu i moim obowiązkiem jest o tym świadczyć.

Nie ustawajcie w modlitwie.

21.4.2012 r.

26/ Chciałam podziękować sw Ricie za cud uzdrowienia i dać o tym świadectwo.Po dwunastu latach choroby zostałam uzdrowiona po miesiącu modlitwy, chociaż nie zasługuje, nie jestem godna, nie byłam przykładnym katolikiem. zaufałam św Ricie po wyczerpaniu wszystkich ziemskich możliwości, w tym medycyny alternatywnej. Było mi tak ciężko, ciągle w lęku, niepokoju, że znów choroba zaostrzy się. Były dni że leżałam ciągle w łóżku i płakałam, nie chciałam już żyć czułam sie jakbym codzienie dzwigała dodatkowe dwadzieścia kg na plecach. Pan Bóg jest miosierny, wysłuchał moich próśb za pośrednictwem sw Rity.

4.05.2012 r.

27/ Święta Rito, dziękuję z Twą pomoc i wsparcie. Tak wiele dzięki Twej opiece zmieniło się w moim życiu. Proszę czuwaj nade mną nadal, pomóż znalezć dobrą pracę, spotkać życzliwych ludzi, daj zdrowie, siłę i wiarę w siebie by wszystko wreszcie dobrze się ułożyło.

26.05.2012 r.