Zawsze mi pomagałaś
Kochana Święta Rito, zawsze mi pomagałaś. W sprawie poznania kobiety swojego życia cisza. Proszę daj mi jeszcze jedną szansę. Dla mnie miłość to wsparcie i rozwiązywanie wspólne problemów a nie tylko przyjemność bo chyba ludzie mylą to dziś. Co do mnie to może Pan Bóg ma inne plany wobec mnie. Możliwe ale strasznie się niecierpliwie nawet gdy swoje życie powierzam Wam a czy obrotny i przystojny facet zdrowy na umyśle i ciele po 40-stce z dużego miasta już nie zasługuje na miłość i szacunek. Już tak wiele lat jestem sam, że mówię do siebie. Chciałbym jednak Tobie i Maryi podziękować za dar zdrowia, pracy, dachu nad głową, jedzenia oraz wspaniałych wakacji których doświadczyłem w tym roku. Będę się starał móc zasłużyć na dane mi łaski. Bardzo Was Kocham i nie zapomnijcie o mnie. Adam
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz