Tego samego dnia o pomoc do św. Rity zwróciła się także
żona Antonia Fucelli z Cascii. Kobieta od pięciu lat była niesłysząca. W obecności
tłumu ludzi modliła się ufnie przed ciałem świętej. Nagle poczuła, że wraca jej
słuch… Prawdziwość tego cudu potwierdzili świadkowie. Łaska sprawiła, że serce
uzdrowionej nie musiało się już przejmować troskami.
W: A. Machalica, Święta Rita – anioł nadziei, Wyd. eSPe,
Kraków 2013.
Ja nie słyszę już 36 lat.Modle się do Sw.Ritty i UFAM, ze kiedyś będę wysłuchania i też będę słyszała.Jezu Miłości moja bądź uwielbiany i zmiłuj się nade mną.Sw.Ritto pomóż.Amen
OdpowiedzUsuń