Otrzymałam rentę

ŚW. Rito dziękuję i z całego serca, dzięki Twojemu wstawiennictwu WCZORAJ zdarzył się cud, od dziesięciu lat pierwszy raz spotkałam w zusie prawdziwego człowieka orzecznika. Otrzymałam rentę, ktoś wreszcie zrozumiał, że depresja to choroba, a nie udawanie, lenistwo itd. Kierowałam swoje modlitwy do Ciebie Sw Rito zaledwie przez 1 miesiąc, a Ty postawiłaś na mojej drodze tak wspaniałego człowieka. który czuje, rozumie chorego. Obiecuję modlić się do Ciebie do końca moich dni. Póki co jestem najszczęśliwszą osobą na świecie... twoja wielbicielka Iza