Kochana Św Rito
pragnę podziękować Ci za otrzymaną łaskę o którą tak gorąco modliłam się do Ciebie.
kochani bracia i siostry:Nie przestawajcie się modlić do Św Rity,Ona naprawdę wysłuchuje modlitw,tylko trzeba żarliwie się modlić i wierzyć iż modlitwa zostanie wysłuchana.Moja sprawa jak dla mnie była mega trudna i mega beznadziejna...pewnego dnia zrobiłam najgłupszą i najpodlejszą rzecz na świecie,mianowicie zdradziłam męża i strasznie go zraniłam.Cierpiał niewyobrażalnie.Dla męża zdrada jest równoznaczna z zakonczeniem małżeństwa pomimo iż jest bardzo wierzącym człowiekiem,nie mógł zdobyć się na wybaczenie mi. Wyprowadziłam się od niego,mieszkaliśmy dość spory okres czasu bez siebie a ja tak bardzo tęskniłam i żałowałam błędu,który popełniłam.Jakimś cudem trafiłam na wiadomość o Św Ricie i o tym,że każda beznajdziejna sprawa może zostać uratowana.Zaczełam odmiawaiać nowenne do Św Rity oraz kilka razy dziennie modliłam sie do niej z prośbą aby w sercu mojego męża zagościła miłosc do mnie i wybaczenie zamiast złosci i nienawiści.Pragnęłam uratować to małżenstwo.Po wielu miesiącach podczas jednej rozmowy telefonicznej mąż zwrócił się do mnie słowami:"wracaj do mnie" To był cud.Wróciłam z daleka a gdy się wkońcu zobaczyliśmy mąż przytuił mnie i powiedział "nie martw się, wszystko będzie dobrze" Dziękuję Św Ricie,dziękuje z całego serca Bogu za wybaczenie i wysłuchanie mojej modlitwy. (17.03.2015)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz