Św. Rito... tyle juz razy otrzymałam od Ciebie pomoc że dalsze prosby wydają sie byc egoistyczne, ale mimo wszystko nie potrafię żyć bez wiary, że tam u góry ktos patrzy na mnie i chce dla mnie wszystkiego co najlepsze. Na początku bardzo chcialam podziękować za wstawiennictwo u Pana Boga. Wiem, ze to dzięki wierze potrafie sobie z tym wszystkim jakoś poradzić... dlatego błagam Cię o kolejną modlitwę, za mojego A. To dobry chlopak...może troche pogubiony, ale dobry przez problemy finansowe wykancza siebie i wszystkich dookoła psychicznie a tak się nie da. Bardzo proszę pomódl się ze mną o zdrowie dla moich najbliższych, ponieważ to dla mnie sprawa najważniejsza na świecie. .. a ja... chciałabym tylko znaleźć pracę i w koncu wziac sie za szkole, żeby moje dziecko miało jakiś start w przyszłość. Pomódl sie także ze mną o moje nienarodzone jeszcze dziecko niech Bog ma je w opiece przez cale życie i prowadzi je w jak najlepsza przyszłość. Daj Nam wszystkim siłę, abyśmy mogli poradzić sobie z trudami zycia codziennego.
Amen.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz