Kochane Siostry,
Gdy bylam w ciazy okazalo sie,ze jest ryzyko wady u dziecka,dzieki modlitwom do sw.Rity coreczka urodzila sie zdrowa.Miala miec na imie Rita,ma tak na drugie poniewaz siostra wybrala jej Pola ijuz nie chcielismy zmieniac jej decyzji.Od narodzin Poli Rity zaczely sie dziac cuda w naszej rodzinie.Skonczylusmy budowe domu,choc budowalismy juz 6 lat i naprawde nie mielismy z czego dokonczyc.Moj brat po 2 latach znalazl prace a starsza corka na szostkach skonczyla klase,choc byly z nia problemy. Dalej co rano modlimy sie z malenka do sw.Rity i blagam Was o pomoc bo czuje,ze same nie damy rady.Malenka Pola Rita juz od urodzenia choruje,ma dopiero 3 mce a przeszla juz kolki,bole brzucha,ulewania,alergie pokarmowa,alergie na pylki.Caly czas ma biedna czerwone,zalzawione oczka,nie chce spac ani jesc z piersi.Prosze Boga aby oddalil od niej te choroby,dal je mnie ale nie wiem dlaczego ona wymodlila tyle lask a sama jest chora i pomimo modlitw nic sie nie zmienia.Blagamy cwszystkich o pomoc.To jest malenstwo ale wiem,ze jesli ktos poswieci dla niej choc chwile modlitwy bedzie ona wysluchana i sw.Rita pomoze.My bedziemy sie modlic za wszystkich.Sw. Rito dzieckuje Ci za cuda,ktorymi nas obdarzylas od narodzin Poli Rity. (3.07.2015)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz