Guz w pęcherzu moczowym

Święta Rito dziękuje Ci z całego serca za łaskę zdrowia dla taty. W lutym podczas wizyty w szpitalu z powodu planowanego, rutynowego zabiegu wykryto guz na pęcherzu moczowym. Po dokładniejszych badaniach lekarz urolog stwierdził,że jest to zmiana złośliwa i koniecznie trzeba ją usunąć i poddać badaniu histopatologicznemu. W dniu operacji lekarz będący na dyżurze poinformował mnie, że dodatkowe badania wykazały jakiś guzek na płucach i że bardzo możliwe,że to przerzut.To był straszny dzień i noc w moim życiu.Płakałam i się modliłam do św. Rity oraz Matki Bożej modlitwa różańcową.Następnego dnia odbyły się dodatkowe badania, które guzek na płucach wykluczyły jako zmianę złośliwa,tylko jakąś po infekcyjną.Jeden kamień spadł mi z serca. Później dwa długie tygodnie czekania na wynik wyciętego guza z pęcherza. Okazało się,że jest to zmiana rakowa,ale o najmniejszym stopniu złośliwości,nie zagrażająca życiu ale lubiąca się odnawiać. Choć trzy miesiące po zabiegu badania kontrolne nie wykazały nic niepokojącego. Jestem bardzo wdzięczna św Ricie za wstawiennictwo u BOGA w uproszeniu zdrowia dla taty. Bo wiem,że to ona sprawiła,że tata jest z nami na chwilę obecną szczęśliwym i zdrowym człowiekiem. Proszę o dalsze łaski i jeszcze raz z głębi serca dziękuje mojej ukochanej świętej. (10.06.2018)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz