Święta Rito całe moje życie wydaje się być wielką porażką. Nie umiałam żyć dobrze, choć bardzo chciałam. Już od najmłodszych lat coś mnie dręczyło.Bardzo się czegoś bałam,jakby ktoś chciał mnie skrzywdzić .I może tak było. Modlitwy przynosiły odwrotny skutek, im więcej modlitwy, tym więcej złego odczuwałam.Nie było nikogo kto by mi to mądrze wytłumaczył. To było pół wieku temu,gdy Pan Bóg zdawał się być bardzo daleko,niewielu wierzyło w Jego istnienie.Jednak gdzieś na dnie serca wierzyłam,zaczęłam sie modlić.Całe lata spędziłam na kolanach, wiele rzeczy Pan Bóg pomógł zmienić ,wiele pomógł przetrwać. Dziękuję Panu Jezusowi, zawierzam Jemu całą naszą rodzinę i siebie samą,bo ktoz jak Bóg..Święta Rito przez Twoje Święte Ręce składam moje prośby i dziękczynienie .Módl się za nami Święta Rito, dziękuję Tobie Święta Rito, bo wiele razy prosiłam Ciebie o pomoc i zawsze pomogłaś, nigdy mnie nie zawiodłaś. Opiekuj się moimi dziećmi i wszystkimi bliskimi i nie pozwól nikomu ich skrzywdzić, ani by wzajemnie żadnej krzywdy sobie nie czynili. Dziękuję za wszystko.
(6.08.2019)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz