W 1746 r. niezwykłego uzdrowienia doświadczył 15-letni chłopiec Francesco Cavalieri z Cascii. Chłopak był przykuty do łóżka z powodu gangreny. Chorobę tę wywołuje infekcja bakteryjna lub nieodwracalne uszkodzenie tkanki. Jej przebieg jest bardzo uciążliwy. Gangrenie towarzyszą obrzęki, ból, a nawet utrata czucia i gorączka. Z powstałych w jej wyniku ran sączy się krwistobrunatna treść o nieprzyjemnych zapachu. Martwica nieleczona lub leczona zbyt późno może prowadzić do rozwoju poważnych powikłań, a nawet śmierci. W przypadku Francesca gangrena zaatakowała nogę w pięciu różnych miejscach. Lekarze postanowili amputować kończynę, gdyż jej stan był tak zły, że nie było już szans na poprawę. Ojciec Francesca zdecydował jednak zwrócić się o pomoc do św. Rity. Rita nie tylko wysłuchała jego modlitwy, ale także dwa razy ukazała się choremu chłopcu. Pierwszy raz w nocy, a drugi raz o świcie. Święta kazała mu wstać i udać się do jej kościoła. Francesco zrobił tak, jak mu poleciła. Został całkowicie uzdrowiony, a jego ojciec, widząc go, poznał wreszcie odpowiedź na swoją modlitwę...
W: A. Machalica, Święta Rita - anioł nadziei, eSPe, Kraków 2013.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz