Uzdrowienie oczu

Łaski uzdrowienia oczu doświadczył także w 1886 r. mały, czteroletni chłopiec. Dziecko poparzyło się dość mocno ogniem z piecyka. W wyniku tego oparzenia najbardziej ucierpiały jego oczy: chłopiec nie potrafił ich otworzyć. Jego mama, chcąc uratować mu wzrok, wezwała na pomoc lekarzy, ale przepisane przez nich leki okazały się bezskuteczne. Z upływem dni stan dziecka nie poprawiał się, nic nie wskazywało na to, że odzyska wzrok. Gdy medycyna okazała się bezsilna, zatroskana mama chłopca zaczęła zanosić pobożne modlitwy o uzdrowienie syna do Boga i Jego świętych. Choć wiele razy błagała różnych świętych o ratunek, upragniona łaska nie nadeszła… Jednak pewnej nocy podczas snu ukazała się jej jakaś siostra zakonna. Siostra ta zwróciła się do niej w następujących słowach: „Prosiłaś o pomoc wielu świętych, dlaczego nie zwróciłaś się o nią do mnie?”. Kobieta zapytała: „A kim ty jesteś?”. W odpowiedzi usłyszała: „Jestem błogosławioną Ritą, której figura znajduje się w kościele św. Kosmy. Obiecuję ci, że jeżeli mnie tam odwiedzisz, oczy twojego syna będą otwarte, gdy wrócisz”. Następnego dnia, wczesnym rankiem, matka chłopca udała się do owej świątyni, by błagać św. Ritę o wstawiennictwo. Gdy wracała, słyszała głos swojego syna, a gdy do niego podeszła, zobaczyła, że jego oczy są otwarte i że jest całkowicie zdrowy. Otwarcie się na pomoc wielkiej świętej sprawiło, że dziecko nie musiało już żyć zamknięte w klatce ciemności.


W: A. Machalica, Święta Rita – anioł nadziei, eSPe, Kraków 2013.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz